Vademecum Kibica Formuły 1, czyli co musisz wiedzieć przed sezonem 2019?
Nowy sezon Królowej Motorsportu - Formuły 1 przed nami. Już za moment będziemy ponownie ekscytować się kolejnymi wyścigami i wielkimi emocjami. Dodatkowo, po 9 latach przerwy do F1 wraca nasz rodak - Robert Kubica, który będzie startował w barwach Williamsa. Przygotowałem dla Was najważniejsze informacje o nowym sezonie 2019, każdym zespole i torach, na których rozegrają się wszystkie Grand Prix. Takie Vademecum Kibica dla Was ode mnie. Wszystko w jednym miejscu.
Formuła 1 w sezonie 2019 - wszystkie zespoły i kierowcy
Rich Energy Haas F1 Team
Samochód: Haas VF-19
Kierowcy: 8. Romain Grosjean (32 lata, FRANCJA, w poprzednim sezonie: 14. miejsce w kl. generalnej)
20. Kevin Magnussen (26 lat, DANIA, w poprzednim sezonie: 9. miejsce)
Zespół Haas nie zmienił składu swoich podstawowych kierowców. Romain Grosjean i Kevin Magnussen będą walczyć o punkty dla swojego zespołu. Łatwo nie będzie. W ubiegłym sezonie amerykański team w klasyfikacji konstruktorów zajął niezłe, piąte miejsce. W tym sezonie liderem wewnętrzne rywalizacji ponownie powinien być raczej Duńczyk Magnussen, choć Romain Grosjean może wielu zaskoczyć. Nie oczekiwałbym od Haas'a cudów i jakiś rewelacyjnych wyników, nie będzie to jednak słaby zespół, tak jak to niektórzy twierdzą.
Renault F1 Team
Samochód: Renault R.S.19
Kierowcy: 3. Daniel Ricciardo (29 lat, AUSTRALIA, w poprzednim sezonie: 6. miejsce)
27. Nico Hülkenberg (31 lat, NIEMCY, w poprzednim sezonie: 7. miejsce)
Renault to chyba jedna z większych niewiadomych w stawce, zresztą praktycznie jak co sezon. W tym roku Francuzi zapowiadają walkę o jak największą liczbę podium w wyścigach. Do ekipy "żółto-czarnych" dołączył czołowy kierowca poprzedniego sezonu, Daniel Riccardo (zastąpił Carlosa Sainza Jr.). Australijczyk był skłócony ze swoim poprzednim pracodawcą, Red Bullem. Doświadczenie Riccardo i Nico Hülkenberga może spowodować, iż zespół Renault (w ubiegłym sezonie 4. miejsce wśród konstruktorów) osiągnie lepsze wyniki. Podium stanie się realne, jeżeli zespół nie popełni głupich błędów, a strategie na wyścigi zostaną odpowiednio ułożone. W każdym bądź razie zespół jest dość mocny w 2019 roku. Może być ciekawie. Po cichu mam nadzieję, że Renault wreszcie pokaże nieco więcej niż dotychczas.
McLaren F1 Team
Samochód: McLaren MCL34
Kierowcy: 4. Lando Norris (19 lat, WIELKA BRYTANIA, debiutant)
55. Carlos Sainz Jr. (24 lata, HISZPANIA, w poprzednim sezonie: 10. miejsce)
Jeden z najbardziej utytułowanych zespołów w historii wyścigów Formuły 1, od kilku jednak lat zmagający się ze zniżką formy. W tym sezonie w McLaren'ie nie zobaczymy prawdziwej legendy motosportu, hiszpana Fernando Alonso. Zastąpi go zupełny nowicjusz, Lando Norris, który ma zaledwie 19 lat. Zespół zdecydował się na zatrudnienie uzdolnionego brytyjczyka, bowiem lada chwila inny zespół mógł "przygarnąć" diamencik, który może za kilka sezonów być w czołówce najlepszych kierowców. McLaren zmienił także drugiego swojego kierowcę na sezon 2019. Belg Stoffel Vandoorne został kierowcą testowym Mercedesa, a jego miejsce zajmie Carlos Sainz Jr., który opuścił ekipę Renault. Nie oczekuję cudów od brytyjskiej stajni, myślę, że miejsce w środku stawki konstruktorów będzie jak najbardziej realne.
Aston Martin RedBull Racing
Samochód: RB15
Kierowcy: 10. Pierre Gasly (23 lata, FRANCJA, w poprzednim sezonie: 15. miejsce)
33. Max Verstappen (21 lat, HOLANDIA, w poprzednim sezonie: 4. miejsce)
Zespół, który chce być stale lepszy. Nie da się ukryć, że Red Bull zaliczany jest do najlepszej obecnie trójki teamów w całej stawce F1. Apetyty przed tym sezonem są niewyobrażalnie duże, zarówno jeśli chodzi o sam zespół, jak i kierowców. Max Verstappen ma wiele do udowodnienia nie tylko sobie, a Pierre Gasly wreszcie może pokazać pełnię swoich możliwości w bardziej konkurencyjnym bolidzie. Już w czasie testów w Barcelonie prezentował się on dobrze, a w czasie trwania sezonu może być jeszcze lepiej. Jeśli nie wydarzy się nic nadzwyczajnego, Austriacy powalczą o coś więcej niż trzecie miejsce wśród drużyn na koniec sezonu. Red Bull opuścił, jak wcześniej pisałem, Daniel Riccardo, który nie potrafił się dogadać z szefostwem. W jednym z wywiadów stwierdził, iż duży wpływ na taką decyzję, miała kolizja do jakiej doszło podczas ulicznego GP Azerbejdżanu, kiedy to wjechał w tył samochodu Verstappena. Sezon może być dla Red Bull'a imponujący, choć równie dobrze może zakończyć się sporym rozczarowaniem. Podium dla stajni z Milton Keynes jest mimo wszystko raczej pewne.
SportPesa Racing Point F1 Team
Samochód: RP19
Kierowcy: 11. Sergio Pérez (29 lat, MEKSYK, w poprzednim sezonie: 8. miejsce)
18. Lance Stroll (20 lat, KANADA, w poprzednim sezonie: 18. miejsce)
SportPesa Racing Point F1 Team - tak w sezonie 2019 nazywać się będzie dawny zespół Force India. W różowych barwach nadal jeździł będzie Sergio Pérez, natomiast dużym rozczarowaniem może wydawać się brak miejsca nie tylko w zespole, ale i w całym sezonie, dla utalentowanego Estebana Ocona, który będzie jedynie kierowcą testowym w Mercedesie. Jego miejsce zajął Kanadyjczyk Lance Stroll, który ubiegły sezon spędził w słabym Williamsie, przez co był na końcu stawki kierowców. Dlaczego akuat Stroll? Ano dlatego, iż właścicielem zespołu z Silverstone został jego ojciec - Lawrence. Wszystko jasne, prawda? Mimo wszystko Racing Point wydaje się mocniejszy niż w zeszłym sezonie, ma także do dyspozycji większe pieniądze niż dotychczas. Jestem niezwykle ciekawy, bowiem zapowiedzi całego zespołu są bardzo optymistyczne. Jak jednak pokaże rzeczywistość? Przekonamy się. Pérez i Stroll mogą stworzyć dość fajny duet partnerów na torze.
Alfa Romeo Racing
Samochód: C38
Kierowcy: 7. Kimi Räikkönen (39 lat, FINLANDIA, w poprzednim sezonie: 3. miejsce)
99. Antonio Giovinazzi (25 lat, WŁOCHY, debiutant)
Alfa Romeo, jeszcze w poprzednim sezonie Sauber. Zespół z Włoch, do którego dołączył mistrz świata z 2007 roku, Kimi Räikkönen i 25-letni debiutant Antonio Giovinazzi (wcześniej był kierowcą rezerwowym), wydaje się być jednym z większych wygranych testów przedsezonowych w Katalonii. Bolid prezentował się wbrew oczekiwaniom niektórych krytyków bardzo solidnie, momentami nawet bardzo dobrze. Ze stajni odszedł Charles Leclerc (Ferrari), a Marcus Ericsson został kierowcą testowym. Sądzę, że to będzie dobry sezon Alfy Romeo. Doświadczenie 39-letniego Räikkönen'a i chęć zdobywania doświadczenia przez Giovinazzi'ego, może okazać się mieszanką wybuchową. W pozytywnym tego słowa znaczeniu oczywiście. Zespół wydaje się walczyć o czwarte miejsce w klasyfikacji konstruktorów. I może to osiągnąć. Jeden z ciekawszych zespołów w stawce na rok 2019.
Scuderia Ferrari
Samochód: SF90
Kierowcy: 5. Sebastian Vettel (31 lat, NIEMCY, w poprzednim sezonie: wicemistrz)
16. Charles Leclerc (21 lat, MONAKO, w poprzednim sezonie: 13. miejsce)
Ferrari chciało wygrać z Mercedesem w ubiegłym roku. Plany były ambitne, ale realne do zrealizowania. Mimo, iż na papierze (a przynajmniej w początkowej cześci sezonu) czerwony bolid wydawał się najmocniejszy i najlepszy w całej stawce, to i tak nie udało się sięgnąć po tytuł kierowcy i w konstruktorce. W tym roku ma, a niektórzy twierdzą, że nawet musi być lepiej. Kimi Räikkönen opuścił zespół Ferrari, teraz partnerem Sebastiana Vettela będzie utalentowany Charles Leclerc. Bolid w czasie testów spisywał się dobrze, choć nie pokazał z całą pewnością pełni swoich możliwości. Jedno jest pewne: Vettel musi wystrzegać się błędów, które popełniał w 2018 roku, przez co w dość głupi sposób tracił ważne, cenne punkty. Poza czołową dwójkę Włosi nie powinni wypaść, choć Red Bull mocno napiera. Ale czy Mercedes nie wydaje się znowu za mocny? Zobaczymy. O Mercedesie nieco później.
Red Bull Toro Rosso Honda
Samochód: STR14
Kierowcy: 23. Alexander Albon (22 lata, TAJLANDIA, debiutant)
26. Daniił Kwiat (24 lata, ROSJA, w poprzednim sezonie: nie startował)
Toro Rosso - cóż to jest za intrygujący zespół. Szefowie zespołu zatrudnili dwóch nowych kierowców, którzy zastąpią Pierre'a Gasly'ego i Brendon'a Hartley'a. Ekipa z Faenzy postawiła na debiutanta Alexa Albona z Tajlandii (ubiegły sezon spędził w Formule 2) i wracającego do Królowej Motorsportu po trzech latach Daniiła Kwiata z Rosji. 24-latek w F1 jeździł od 2014 do 2016 właśnie w Toro Rosso i Red Bull. Jedne z tegorocznych testów zakończył on nawet z najlepszym czasem okrążenia. I jest to naprawdę duża niespodzianka. Po tym, jak Formułę 1 opuścił już po roku Siergiej Sirotkin, Rosja może mieć kierowcę, który powalczy o coś więcej. I z pewnością ma konkretniejsze szanse zdobyć więcej niż jeden punkt... Toro Rosso nie będzie raczej w środku tabeli konstruktorów, ale nikomu tanio skóry nie sprzeda.
ROKiT Williams Racing
Samochód: FW42
Kierowcy: 63. George Russell (21 lat, WIELKA BRYTANIA, debiutant)
88. Robert Kubica (34 lata, POLSKA, w poprzednim sezonie: nie startował)
Williams - jedna wielka niewiadoma. Zespół z końca stawki wzbudza w naszym kraju naturalnie duże emocje, z powodu jakiego nikomu przypominać nie trzeba. Nasz rodak, Robert Kubica wraca do Formuły 1 po 9 latach przerwy. Ostatni raz 34-letni krakowianin mieszkający w Monako przejechał GP Abu Zabi 14 listopada 2010 roku, kiedy to w bolidzie Renault dojechał do mety na 5. miejscu. Ogółem, Kubica 12 razy stawał na podium: jeden raz wygrał (pamiętne GP Kanady w 2008 roku), pięć razy był drugi i sześć razy był na najniższym stopniu podium, raz udało mu się wygrać kwalifikacje. Po wypadku z 2011 roku, w kolejnych latach Kubica startował w Rajdowych Mistrzostwach Świata (2013-15) i ma na koncie tytuł mistrzowski. Oczekiwania niektórych względem naszego jedynego Polaka w stawce, są wręcz większe od możliwości samego zespołu i bolidu. Stajnia z Grove od początku przygotowań miała duże problemy i potknięcia - np. brak nowego bolidu na czas testów w Barcelonie. Williams nie prezentuje się za dobrze nawet na torze, choć wydawało się, że Claire Williams i Paddy Lowe oraz reszta ekipy wyciągnie wnioski z fatalnego poprzedniego sezonu. Partnerem Kubicy w Williamsie będzie 21-letni debiutant George Russell, który został niedawno mistrzem Formuły 2. Zobaczymy jak będzie dokładnie wyglądał sezon w wykonaniu Williamsa, na bolidzie którego zobaczymy logo Orlen-u. Każdy punkt będzie sukcesem. Trzymam kciuki za Roberta. Mam nadzieję, że pokaże na co go stać, bo pamiętajmy, że z każdego prowadzonego przez siebie bolidu, zawsze "wyciskał maksa". Niech będzie tak i teraz.
Mercedes AMG Petronas Motorsport
Samochód: W10 EQ Power+
Kierowcy: 44. Lewis Hamilton (34 lata, WIELKA BRYTANIA, w poprzednim sezonie: mistrz)
77. Valtteri Bottas (29 lat, FINLANDIA, w poprzednim sezonie: 5. miejsce)
Mercedes chce być po raz kolejny najlepszy w stawce. Mistrz Świata Lewis Hamilton ponownie będzie jeździł w jednym zespole z Valtterim Bottasem. Hamilton celuje w swoje piąte mistrzostwo, a cały Mercedes także w kolejny triumf w konstruktorce. Głównym rywalem nadal wydaje się być Ferrari, ale nie jest powiedziane, że ekipa z Brackley będzie miała łatwo. W testach Hamilton i Bottas też nie imponowali jakąś szczególną formą, ale myślę, że tutaj podobnie jak w przypadku Ferrari, zespół nie pokazał pełni swojej mocy. Sam Hamilton przyznał, że nie przepada za wszelkimi testami. Woli wyścigi i adrenalinę. Mistrza martwi jednak strata do największego rywala - wynosiła ona nawet pół sekundy na okrążeniu. Mimo wszystko, szef Mercedesa Toto Wolff, szykuje się na dobry początek sezonu, choć zastrzega, że mistrzowie świata nie czują się liderami stawki. Będzie się działo.
Kalendarz sezonu 2019 Formuły 1 - wyścigi
W tym sezonie, tak jak w ubiegłym, do przejechania będzie 21 wyścigów - od Grand Prix Australii (15-17 marca), po GP Abu Zabi (29 listopada-1 grudnia). W kalendarzu jednym z ciekawiej zapowiadających się wyścigów, będzie Grand Prix Monako na torze Circuit de Monaco w Monte Carlo. Ten najtrudniejszy wyścig uliczny obędzie się w dniach 23-26 maja. Wyścigi o Grand Prix Stanów Zjednoczonych i o GP Meksyku zamieniły się miejscami. Wyścig na Autódromo Hermanos Rodríguez odbędzie się szybciej niż zawody w Austin na Circuit of the Americas.
Ciekawostki
* Po dwunastu latach współpracy, Red Bull Racing zakończyło współpracę z Renault, wobec czego zespół przeszedł na silniki Honda.
*Po sezonie 2018, marka Martini przestała być sponsorem tytularnym zespołu Williams.
Nowym tytularnym sponsorem brytyjskiej stajni została firma telekomunikacyjna ROKiT.
*Zmieniono nazwę konstruktora zespołu Racing Point – z Force India na Racing Point.
Sponsorem tytularnym zespołu została platforma bukmacherska SportPesa.
*Zespół Sauber zmienił nazwę na Alfa Romeo Racing, tym samym nazwa Sauber zniknęła z Formuły 1 po 26 latach.
Już za kilka dni opublikuję recenzję książki o Robercie Kubicy "Niezniszczalny" autorstwa Cezarego Gutowskiego i Aldony Marciniak.
A jeżeli spodoba się Wam Vademecum Kibica F1, zapraszam do komentowania, możliwe, że jeśli dobrze się przyjmie, pomyślę wówczas nad jakimś fajnym PDF-em do pobrania, oczywiście w pełni za darmo. Stworzonego od zera.
W tekście kolorem zielonym zaznaczeni są nowi kierowcy w danym zespole
Kolorem czerwonym zaznaczyłem debiutantów
Bardzo dobre vademecum na ten sezon dla fanów! :)
OdpowiedzUsuńSuper, przyda się ! Ja formułę oglądam, sam bym chętnie zasiadł za kierownicą takiego auta. Ale na razie wystarcza mi moje sportowe, teraz na wymianę czekają mnie letnie opony dlatego znalazłem w opony poznań idealne. Mają tam bardzo dobre ceny i potrafią doradzić jakie opony będą najlepsze do konkretnego samochodu.
OdpowiedzUsuńLubię oglądać takie wyścigi, sam też bym chętnie się ścigał. Ale żaden ze mnie rajdowy kierowca. Ostatnio zdarzyło się mi nawet zahaczyć o pachołek na parkingu. Usuwanie wgnieceń bez lakierowania pomogło, nic na szczęście nie widać po uszkodzeniu.
OdpowiedzUsuńJak widzicie sprawdzanie samochodu po VIN? Na tej zasadzie - https://www.historiaszkod.pl/
OdpowiedzUsuń? Czy taka weryfikacja dostarcza konkretnych danych? Można temu zaufać, zawierzyć? Podzielicie się doświadczeniami?