Dlaczego wolisz skurwiela, który i tak Cię skrzywdzi?
Wow, trochę czasu minęło od ostatniego mojego wpisu tutaj, ale jestem znowu. Tym razem opiszę coś, co już zauważyłem niejednokrotnie, zauważacie pewnie i Wy. Po krótce: o tym, dlaczego dziewczyny są tak dziwnie schematyczne w tych dziwnych schematycznych czasach.
Normalny czy nienormalny? Oto jest pytanie
Już rok temu, również w czerwcu, napisałem jeden z
najlepszych tekstów w historii tego bloga. Tekst pod tytułem "Daj mi
szansę, Skarbie..." bardzo się Wam spodobał. Przeczytać go możesz TUTAJ.
To właśnie tam poruszyłem kwestię tego, dlaczego przedstawicielki płci pięknej
wybierają faceta, który jest takim "bad boy'em", słowem: takim
chujem. A takiemu "normalnemu" chłopakowi nawet nie dadzą szansy.
Minął rok, a ja dalej nie wiem, co jest dokładnie grane. Czy kobiety są tak ślepe,
czy może stają się z każdym kolejnym rokiem coraz bardziej naiwne i nie widzą,
co robią. Dodam oczywiście, że nie tylko ja się nad tym rozwodzę.
Człowiek sam w sobie jest istotą, która popełnia mnóstwo
błędów, nie jesteśmy w końcu nieomylni, a ideały nie istnieją. Ale już to, jak
niektórzy ludzie się kierują, widzimy. I w sumie nie powinno nas interesować
życie innych, ale wnioski wyciągnąć się da, można się zastanowić. Wiele razy
naprawdę fajne, miłe, spokojne (oczywiście nie są "zamulające")
dziewczyny, wybierają sobie za chłopaka... Hmm, no właśnie - nie wiem, jak to
nazwać. Kretyna jakich mało. W sumie, to coraz więcej, ale mniejsza w to.
Wybierają kolesia, który nigdy nie wyrazi szczerego uczucia, a szacunek to dla
niego słowo obce, które chyba dopiero usłyszał. Spójrzmy prawdzie w oczy. Taka
dziewczyna nie musi wcale sobie takiego chłopaka do związku wybierać, jednak
jakimś trafem wybiera. Wybiera, choć obok są osoby, którym zależy, które mają
uczucia. Wiem, wiem - łobuz kocha najbardziej. Głupoty. Czy spokojny chłopak, z
pasjami, celami w życiu, będzie czy jest nudny? Po czym ludzie wyciągają takie
durne wnioski? Po jednym spojrzeniu?
Lovki, kisski, foreverki
Ludzie się zmieniają. Dziewczyny też są inne, niż nawet te
kilka lat temu. Czasami się zastanawiam, dokąd to wszystko zmierza. Czasy
dziwactwa. Nie tylko ja wielokrotnie widziałem, że z dziewczynami dzieje się
coś dziwnego. U wielu z nich są teraz takie jakby "schematy". Nie
mówię, że u każdej, ale jednak. Właśnie. Głupota często goni głupotę.
"Bydlak, mój dziczek kochany mnie obroni" - chuj, że ma trociny w
głowie. Kolejna sprawa: wyścig po związek (o, nowy wpis fajny tytuł będzie
miał). O co mi chodzi? (z całą pewnością nie o pieniądze) - ludzie zbyt szybko
chcą mieć swoją drugą połówkę, przez co nie dość:
1) że popełniają błędy przy wyborze
2) uczucia w takim związku nie ma
3) koleżanki głupot nagadają, to trzeba trochę posłuchać, bo
przecież mają rację i chcą Twego dobra. Lovki, kisski, foreverki. "Bff" i cmok;
To jeszcze nie mają odpowiedniego szacunku do chłopaka,
któremu zależało i który dostał tak zwanego "kosza".
Związek to nie coś, gdzie wyboru dokonujemy w ułamku
sekundy, czy kilku dni. Młode dziewczyny myślą, że wszystko jest cudownie i
pięknie, że jak pierwszy raz się zakochały i mają partnera, to będą z nim na
zawsze. Ja wiem, że z innymi ludźmi wiązać się powinno z myślą, że to ta
"jedyna", no ale kurczę, wszyscy dookoła widzą, jakie mamy czasy.
Uczucie spada na plan dalszy, nie ma tego magicznego "czegoś", co
miało miejsce jeszcze niedawno. Stajemy się bardziej zapatrzeni w siebie, czyli
samolubami. Miłość może i owszem - istnieje - jednak słowo to nabiera powoli
nieco innego już znaczenia.
Właściwy wybór
Pamiętajcie, żeby wybierać odpowiednio. Nie kierować się
nigdy czyjąś opinią, chyba, że faktycznie tamta osoba ma rację (gdy chcesz wszystko
rzucić i jechać w Bieszczady do alkusa, ćpuna i degenerata). Kieruj się sercem
i rozumem. Jedno musi się łączyć z drugim. Nigdy osobno. Serce mówi jedno,
rozum - drugie. Otwórzcie oczy, bo jak śmieć już Was skrzywdzi, to ta plama
zostanie w Waszej psychice już na zawsze. Czy warto? No właśnie. Odpowiedź
chyba znacie. Czy tego naprawdę nie widać, czy dany chłopak jest złą osobą do
związku? Przecież to widać, ale cóż...
Pomyślicie, że wzięło mnie znowu na jakieś wywody, ale po
prostu chciałem poruszyć, myślę, kolejną ważną kwestię. Po przeczytaniu
wyciągnijcie wnioski.
Tak swoją drogą, to Polki lubić mnie nie muszą. W sumie,
to... lubią mnie jeszcze dziewczyny rodem z Azji ッ Także, jakaś nadzieja
jeszcze jest ッ
Czekam tradycyjnie na Wasze maile i komentarze, zapraszam do
kulturalnej dyskusji.
Może zaciekawią Ciebie również moje inne wpisy?
Bardzo fajny prawdziwy wpis! Czesto popełniamy błędy i żałujemy później.
OdpowiedzUsuńDzięki :) i tak, zgadzam się :)
Usuńodpowiedz dla mnie jest prosta, kobiety lubia Bad Boys , przy nich czujemy sie bezpieczne, a ze czasem inaczej wychodzi no coz, nie ma ryzyka nie ma zabawy ;)
OdpowiedzUsuńEe tam, bezpiecznie ;) nie tylko bad boy może obronić kobietkę :)
UsuńWięcej takich wpisów proszę! ;)
OdpowiedzUsuńNo spoko :D czemu nie :)
UsuńSpokojne typy, przestańcie być męskimi przyjaciółkami lasek, one już mają przyjaciółki. Tylko Sterydy i Bad Boysi to kumają.
OdpowiedzUsuń